Od przyjęcia dyrektywy 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych upłynęło prawie 20 lat. Nie trzeba podkreślać jak długi jest to okres czasu w realiach postępu technologicznego ostatnich dwóch dekad. Naprzeciw zmianom w zakresie metod i procesu przetwarzania danych osobowych próbuje wychodzić projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i swobodnym przepływem takich danych.
Bez wątpienia Stany Zjednoczone są kluczowym partnerem gospodarczym Unii Europejskiej. Zależność ta wymaga przekazywania za ocean wielkich ilości rekordów zawierających dane osobowe. Należy nadmienić także, iż wobec szybkiego przepływu informacji, łączności za pośrednictwem Internetu oraz coraz bliższej współpracy biznesowej pomiędzy podmiotami z całego świata oraz w realiach, w których coraz powszechniejszy staje się outsourcing poszczególnych zadań i stale rośnie wartość usług cyfrowych, przepływ danych odgrywa kluczową rolę. Jednym z instrumentów ochrony i bezpieczeństwa przekazywanych danych osobowych w zakresie współpracy USA-UE jest transfer danych w ramach bezpiecznej przystani.